Na wstępie powiem tylko tyle.
Poniżej możecie przeczytać MOJE zdanie na ten temat.
Możecie mnie hejtować,co mi tam.
Wyrażam tylko swoje zdanie
+ jeśli jesteś kibicem Resovii (lub innego klubu) i nie masz zamiaru kolejny raz czytać, że wczoraj kibice przegięli, to opuść stronę, dla Ciebie będzie to najlepsze rozwiązania, i przy okazji dla mnie tez.
Okey, już mam tego cholernie dość. Ale od początku. W poście wcześniej wspominałam o zachowaniu kibiców podczas wczorajszego meczu w Rzeszowie. Bezpodstawnie skrytykowałam? Nie, otóż obejrzałam dziś powtórkę meczu i potwierdziłam się w swoich przekonaniach, że takie zachowanie kibiców nie powinno mieć w ogóle miejsc. Okey, rozumiem, wygwizdywanie jest wszędzie, na każdej hali, każdy tak robi, bla, bla, bla, bla , ale jest jakiś próg, którego NIE WOLNO przekroczyć. A wczoraj był ewidentnie przekroczony ! I nie mówię to tylko dla tego bo mój ukochany klub przegrał. Nawet jakby wygrali to i tak bym zwróciła na to uwagę. Powód? Zero szacunku do przeciwnika. Oglądałam mecz w Tv i myślałam, że ogłuchnę, więc współczuję tym co byli na hali, bo tam to dopiero musiało być "głośno".
Wczoraj wieczorem zaczął się prawdziwy horror w internecie. Zauważcie, że my kibice Skry, wyrażamy własne zdanie do którego mamy prawo. Nie macie racji w tym, że "atakujemy" Sovię, tylko dlatego, że gdzieś trzeba znaleźć jakieś czynniki wczorajszej porażki Bełchatowian. A kibice to świetny materiał. Nie, mylicie sie. Gwizdy przy zagrywce sa normą, w każdej hali, w każdym klubie. Ale przesada jest wygwizdywanie przy prezentacji zawodników ! Gdzie tu logika? Nie ma jej. Kolejne przesady: gwizdy na Mariusz Wlazłego gdy rozmawiał z sędzią, gdy punkt po pomyłce sędziów został odebrany gospodarzą a przyznany gościom, gdy zawodnicy prosili o sprawdzenie, itd...
Kolejny fakt: popatrzmy na oficjalne strony tych dwóch klubów. Kibice Resovii chyba pomylili strony, bo z tego co wiem , to nie dla nich jest oficjalna strona Skry. Postanowiłam sie poświecić i odwiedzić oby dwie strony aby poczytać komentarze. Ewidentnie widać,że ktoś zabłądził. Dowody? Proszę bardzo, komentarze są napisane na stronie Skry pod zdjęciami z meczów:
To tylko namiastka tego co możecie zobaczyć na stronie Skry, a co u Resovii? Cisza... Sprawdziłam, i nie rzucił mi się ani jeden komentarz napisany przez kibica Bełchatowskiej drużyny.
Ale to nic, idziemy dalej, bo to dopiero początek. Zamieszczam Wam te komentarze, chcecie poczytać więcej zapraszam tutaj ---> KLIK <--- .
Takich komentarzy jest mnóstwo.
Najgorszym co dla mnie było to fakt, że ktos wrzucił nas, kibiców Skry, wieloletnich kibiców do worka z napisem "sezonowy, którzy nie umieją pogodzić się z porażką Skry i najeżdzają na Resovię"
Przy okazji, jeśli to czytasz to pozdrawiam Cię! Fajny z Ciebie "kibic" ...
Mogłabym Wam tu więcej napisac, ale nie wiem czy wgl ktoś to przeczyta, także ten tego, noo, mój wniosek jest taki:
Wojna pomiędzy kibicami Rzeszowskiej drużyny i Bełchatowskiej, od zawsze była, jest i będzie. I póki co nie ma nadziei, że się skończy. Szkoda, że przez to cierpią nie tylko kibice, ale także zawodnicy i fotografowie. Wyzywanie kogoś tylko dlatego, że kibicuje komuś innemu jest szczytem chamstwa, dziecinady i totalnym brakiem szacunku.
W świecie uchodzimy za jednych z najlepszych kibiców na świecie. Ale widać, że tylko w czasie sezonu reprezentacyjnego potrafimy się zjednoczyć. A poza nim, wyzywamy, obrażamy i kierujemy bardzo nie miłe słowa w przeciwną stronę. Ale jak juz mówiłam, wojna trwa i póki co nie widac jej końca.
Nie mam nic więcej do powiedzenia, dziękuje, dobranoc !
Gratulacje dla tych co dobrnęli do końca...
macie mi coś do powiedzenia?
piszcie : siatkarskiemarzenia@gmail.com
Byli, są i będą Kibice, Kibole i Sezonowcy i niestety nic się na to nie poradzi.
OdpowiedzUsuńW poprzednich sezonach nie śledziłam meczy siatkówki, jak teraz (o, przynajmniej nikt mi nie zarzuci zainteresowania tym sportem "bo Kurek" - jak fajnie...), więc nie mogę się wypowiedzieć czy wcześniej były takie akcje czy też nie. Ale z "psychologicznego" punktu widzenia to jest to efekt rywalizacji, adrenaliny. Dobrze, że się kończy tylko na wygwizdywaniu. Wszędzie jest wygwizdywanie etc, a teraz się to nasili, bo zaczyna się prawdziwa walka o mistrzostwo. Moim zdaniem? Jest to straszne i odbiera cząstkę niesamowitości i bezpieczeństwa temu sportowi, ale niestety nic się na to nie poradzi. Są "kozacy", którzy będą równać z błotem rywala, innego Kibica i całą drużynę, a z równym sobie będzie się bić po wyjściu z hali. Osobiście przestałam się tym przejmować, kiedy zobaczyłam, że nawet administratorzy zaczęli przeginać i cokolwiek byś nie napisała - nawet wyraziła własnego zdania, nie zrobiła jakiegoś plakatu czy zdjęcia nie wrzuciła, jesteś uznana za napaloną na wygląd siatkarza nastolatkę.
Jest mi z tym źle, ale mam nadzieję, że szybko przeminie moda na siatkarzy, bo zaraz będą się bać podejść, by rozdać autograf czy też zrobić sobie z Kibicem zdjęcie. Albo będą wychodzić z hali eskortowani przez policję, jak w Bułgarii.
Co pozostaje? Trwać wiernie przy swojej drużynie, nawet jak pisałaś - bronić ich, ale też ignorować tych idiotów, którzy są mocni w gębie tylko w Internecie, czy w grupie, bo oni sobie nic z tego nie robią, nawet się cieszą, że zwrócili na siebie uwagę, a Ty sobie napsujesz krwi.
Można apelować, można pisać artykuły w Internecie czy gazetach, ale wątpię czy to dotrze do większości. Osoby, które kochają ten sport naprawdę staną murem, ale niestety odbije się też to na nas.
Po raz kolejny - witajcie stereotypy!
Chyba zacznę pisać osobne posty u siebie w ramach odpowiedzi, bo zaraz na całą stronę A4 Ci komentarz napiszę ;)
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Jestem kibicem Resovii i cieszę się że dotrwałam do końca. Od razu mówię, że aż tak nie rzuciły mi się w oczy (a może w uszy, hmmm....) te gwizdy, ale to pewnie dlatego, że nie odnosiły się do mojego ukochanego klubu. Co do zachowania tych "kibiców", no właśnie... brak słów! Każdy szanujący się kibic ma ten minimalny szacunek do kibiców innej drużyny, który nie pozwala im obrażać aż tak innych. Szczególnie uderzył mnie ten BRAK SZACUNKU do graczy. Masakra... Wstyd mi :/ Przecież Pliński jest klasowym zawodnikiem. A fakt, że nie jest powołany do kadry (podobnie jak Kłos) oznacza tylko jakie bogactwa mamy na pozycji środkowego. Jest Wiśnia, Nowakowski i wielu innych wyśmienitych graczy. Nic tych "kibiców" nie obroni. Niestety są tacy ludzie, miejmy nadzieje, że się kiedyś opamiętają...
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą w 100 %. To co wczoraj działo się na meczu jest nie do opisania. Resovia w moich oczach doszczętnie straciła szacunek. A podobno siatkówka ma łączyć, a nie dzielić, no właśnie podobno.. Rozumiem, że resoviacy kibicowali swojej ukochanej drużynie, ale nie musieli wygwizdywać i buczeć gdy np. Mariusz Wlazły podszedł do sędziego, bo nie zgodził się z nim w jakiejś kwestii. To już jest szczyt chamstwa. Wg. mnie w Resovii są same gwiazdy, którym trzeba dać nie po jednym snickersie, a po 2-3, bo tak gwiazdorzą..
OdpowiedzUsuń+ brak challengu akurat na meczu Resovia - Skra, wg. mnie dosyć podejrzane. Może to akurat te dwa punkty, które byłyby wychwycone na challengu, gdy np. piłka po ataku dotknęła ręki Nowakowskiego i ewidentny as serwisowy Michała Winiarskiego, pomogłyby i mecz potoczyłby się inaczej, ale cóż.. Skra pokaże w sobotę co to znaczy prawdziwy łomot.
Nie wierzę w te komentarze, które przed sekundą przeczytałam... brak mi słów.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Twoim postem w 10000000% !!! Wiadomo, każdy kibicuje swojej drużynie, każdy ją w jakiś sposób wspiera i chce dla niej jak najlepiej, ale ludzie! Szacunek też się należy! Skra jest klubem jak każdy inny, czasem gra lepiej, czasem trochę gorzej, ale to nie powód żeby od razu wynosić najbrudniejsze brudy z okresu jej działania! Nieudane transfery? Mówi się trudno. Zawodnicy czasem też nie mają już po prostu sił i nie grają najlepiej.
Brak kultury u Rzeszowskich kibiców mnie przeraża. Dobrze, że nie przenosi się ona na boisko, a pomiędzy siatkarzami wymieniane są tylko spojrzenia, bo jak każdy wie, siatkówka to także siła psychiczna.
Wierzymy, że to ucichnie, a my WIERNI KIBICE SKRY BEŁCHATÓW I NIKT NAM NIE ZARZUCI, ŻE SEZONOWI nigdy nie przestaniemy wierzyć w nasz klub! ♥
Dokładnie. Istny szał. Kibice Skry wyrażają swoje zdanie, bo niepodważalną prawdą jest, że zachowanie kibiców Resovii na wczorajszym meczu było naganne. Oczywiście, jak dla nich, wszystko było świetnie, bo wygrali. Kibic Skry napisze co myśli, a kibic Resovii zaraz obróci to przeciwko wszystkiemu i wszystkim. Oni, jak sama tutaj dodałaś, chyba nie umieją wyrazić swojego MĄDREGO zdania, tylko hejtować zawodników Skry, kibiców Skry, nawet fotografa. I gdzie tutaj szacunek? Szczerze mówiąc, to współczuje zespołowi rzeszowskiemu takich "kibiców" - bo według mnie taki kibic to nie kibic, to kibol.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, jestem z tobą!
szczerze? jestem zszokowana... chyba jest jakiś próg, którego nawet najbardziej ''zagorzały kibic'' nie powinien przekroczyć.
OdpowiedzUsuńSzczerze? To ci tam, którzy piszą takie komentarze zachowują się jak sezonowcy. Owszem, jestem kibicką Sovi, ale nie wchodzę po kolei na wszystkie strony na facebook'u i nie pisze jakiś beznadziejnych komentarzy. Żałosne. I nie rozumiem jaki jest sens pisania takich komentarzy. Chyba tylko jakieś hotki czy inne gimbusy potrafią tak wyrażać swoje zdanie.
OdpowiedzUsuńZapraszam na mój blog :
OdpowiedzUsuńhttp://canyouhearme-thewanted.blogspot.com/
Tak, dobrnęłam do końca. Twój post oddaje w 100% to co sama myślę, więc gdybym wyraziła tu swoje zdanie to po prostu napisałabym to samo. Kibicem Skry jestem od niedawna. Ale jestem w pełni oddana temu klubowi. Jednak Resovię też lubię i szanuję. Nawet jeżeli znajdzie się klub, który nie przypadnie mi do gustu, to staram się patrzeć na nich z innej strony i po prostu uszanować ich. Jednak nie wszyscy kibice tak potrafią. Myślę, że kibice Sovii ( oczywiście nie wszyscy, ale niektórzy) po prostu są tak bardzo zapatrzeni tylko na swój klub, że dla nich każda inna drużyna, lub osoba, która ośmieli się powiedzieć coś niemiłego na ich drużynę, dla nich jest kompletnym dnem. To smutne, że w świecie sportu można znaleźć tyle wrogości i zawiści. Cieszę się, że pośród Resoviaków są osoby szanujące Skrę i rozumiejące nas - kibiców Skry.
OdpowiedzUsuń