Jesteś tu pierwszy raz?
Zanim zabierzesz się za czytanie, zapraszam do zakładki "O mnie".
Zapoznaj się z informacjami tam zawartymi, a później rozpocznij dopiero czytanie moich tekstów.

czwartek, 28 listopada 2013

43. Zabłądziłem, pomocy !

Najbardziej aktualny temat wszech czasów.

Zacznijmy od początku, spróbuję Wam to jak najprościej wyjaśnić, aby każdy kto po meczu ma tzw. "wonty" to zrozumiał i ogarnął.

Jest sobie na Facebook'u fanpage danej drużyny. Żeby było prościej odniosę się do meczu  ZAKSY i Resovii, bo to najbardziej aktualne. Więc, obie te drużyny mają swoją stronę na fb. Strona ta z założenia jest poświęcona kibicom tegoż klubu. Czyli, strona ZAKSY, dla kibiców ZAKSY, strona Sovii, dla kibiców Sovii. I przy tym zostańmy. Jednak niektóre osobniki zwane podobno "kibicami" bardzo często gubią się na znanym portalu i przez "przypadek" albo i nie, co nota bene zostało już kilka razy udowodnione, trafiają na fejsbukową stronę przeciwnika. I co wtedy robią? Przełączają, wycofują się? Nie, to by było zbyt piękne. Te osobniki zaczynają wkraczać na pole wroga, zaczynając od prostych komentarzy typu "(nazwa klubu) GÓRĄ". Wydawać by się mogło, ze takie banalne stwierdzenie nie jest groźne, bo przecież każdy tak może powiedzieć, ale dokładnie, wydawać by się mogło. Jeszcze by to przeszło jakby to było na fb swojej drużyny, ale pisząc takie coś pod postem przeciwnej ,to czerwoniutka płachta na byka, tym bardziej jeśli akurat trwa mecz i ta dana drużyna przegrywa w setach. I kibic atakowanej drużyny, (tak, to jest atak!) nie pozostaje dłużny, zaczyna bronić swojej drużyny, dołącza się kolejny kibic, który się zgubił na fb i zaczyna się wojna. Taaaaak, wojna, bo to co się czasami dzieje przerasta ludzie pojęcie.

Wychwalanie swojej drużyny jest fajne, szczególnie jeśli wygrała trudny pojedynek. Róbcie to, kto wam zakazuje, cieszcie się, ale pamiętajcie o jednym, róbcie to tylko i wyłącznie na fanpage swojej drużyny, nie przeciwnej. Bo pisząc choćby jeden, mało znaczący post u przeciwnika, jesteście już na polu minowym , i to kwestia czasu kiedy wybuchnie pierwsza mina, a za nią wybuchną kolejne.

Nie rozumiem także, dlaczego po meczu, kibice wchodzą na fp przeciwnika i czytają komentarze. To jest rozpoczęcie wojny. Bo podczas meczu emocje biorą górę, każdy coś pisze, niekoniecznie to jest mądre i przemyślane, czasami obraźliwe, ale uzasadnione. I wejdzie sobie taki jeden osobnik na stronę, przeczyta coś, czego nie powinien i się zaczyna gotować. Zaczynają się wyzwiska i kto będzie winny? Nie, nie będzie to kibic, który zabłądził. Przecież on w słusznej sprawie, bo NIKT nie będzie obrażał jego klubu. Będzie to kibic, który napisał na fp SWOJEJ drużyny komentarz, który dostał się w ręce, albo oczy kibica-przeciwnika. I to on będzie atakowany.

Czyli podsumowując,
Kibicujesz Sovii, tak? To Ciebie interesuje tylko i wyłącznie fp Resovii na fb, nie istnieją dla Ciebie inne, inne cię nie interesują , chyba, ze im tez kibicujesz, ale to jedyny wyjątek, JEDYNY !. Kibicując ZAKSIE robisz to samo, jedno istnieje, reszta nie.
Tyczy się to każdego klubu i każdego kibica z osobna.

Nie kibicujesz, nie odwiedzasz, proste? Powiedziałabym, ze wręcz banalne.
Teraz tylko to wdrożyć w życie musisz. Nie jest to trudne, da się zrobić.
Liczę na Ciebie, powodzenia !


Pozdrawiam , Pati

ps. sprostowanie, nie pisze tu tylko i wyłącznie o kibicach Resovii, czy ZAKSY, piszę ogólnie na ich przykładzie, więc darujcie sobie teksty typu, ze obrażam kibiców z Rzeszowa. Uwierzcie śledząc wczoraj oby dwa fp na FB doskonale widziałam, kto gdzie zabłądził, i nie zwalam tu na nikogo winę. Nikogo nie obrażam, pisze to co widzę. Dziękuję.

4 komentarze:

  1. Czytając tego posta od razu widać że zwalasz winę na kibiców Resovii, mimo że nie mówisz tego wprost. Nie kibicujesz Sovii? To przynajmniej miej do nich szacunek. Proste.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesli zwalałabym winę na kibiców Resovii, to bym o tym wprost napisała, podałam przykład ZAKSA - Resovia, bo o to wczoraj była spina... A to, ze napisałam na końcu, ze cyt: "Kibicujesz Sovii, tak? To Ciebie interesuje tylko i wyłącznie fp Resovii na fb, nie istnieją dla Ciebie inne, inne cię nie interesują , chyba, ze im tez kibicujesz, ale to jedyny wyjątek, JEDYNY !. Kibicując ZAKSIE robisz to samo, jedno istnieje, reszta nie." nie znaczy, że obrażam Resovię...
      co do szacunku o którym mówisz, szanuję każdego zawodnika, każdego siatkarza niezależnie czy gra w klubie któremu kibicuję, czy nie. Proste.

      Usuń
    2. Okej każdy z nas ma swoje zdanie na ten temat i faktycznie nie ma sensu podważać czyjejś wypowiedzi. Ja po prostu czytając tego posta odnoszę wrażenie że jesteś przeciwna Resoviakom, (nie mówisz wprost że ich nie lubisz bo przecież 'nie obrazasz innych klubów' ) zauważam to mimo tego że osobiście kibicuję JW i nie przepadam za Resovią. Ale widocznie nie odpowiednio rozumiem to co chcesz przekazać :)

      Usuń
    3. Ja wiem swoje, ty swoje.. Niestety nie dojdziemy do porozumienia. Nikogo nie obrażam w tym swoim tekście,ani w żadnym innym, pisze jak ja to wszystko widze i tyle. Myślę, że dalsza wymiana zdań nie ma sensu, bo nic sobie wzajemnie nie udowodnimy. pozdrawiam :)

      Usuń