Jesteś tu pierwszy raz?
Zanim zabierzesz się za czytanie, zapraszam do zakładki "O mnie".
Zapoznaj się z informacjami tam zawartymi, a później rozpocznij dopiero czytanie moich tekstów.

niedziela, 6 stycznia 2013

3. Przemyślenia cz.2

A więc czas na kolejne już, moje przemyślenia. Dziś zajmę się sprawa konkursów organizowanych na stronach poświęconych siatkówce.

Na samym początku powiem tylko tyle, że takie pomysły, w sprawie robienia konkursów  na stronkach, w których trzeba trochę się wysilić i coś wymyślić jest dla mnie...  bardzo ciekawe i jestem pozytywnie nastawiona do tego ! Chyba nikogo nie zdziwiłam swoją wypowiedzią.






Każdy lubi konkursy a jeszcze bardziej jeśli uda mu się je wygrać, no nie? 
Konkursy na facebook'u dzielą sie na trzy typy:
1. konkursy gdzie wygrana jest przyznawana poprzez losowanie (300 osób chętnych, wybieramy tylko jedną poprzez losowanie)
2. konkursy gdzie wygrana przyznawana jest najlepszej pracy (wybierana przez organizatorów)
3.konkursy gdzie wygrana przyznawana jest pracy, która ma najwięcej kliknięć "Lubie to".
Osobiście bardziej przepadam za konkursami typu nr. 2... Jest większa szansa, że można coś wygrać. Wystarczy oryginalność i trochę czasu, który poświęcimy.



Konkursy nr.1.
Przepadam? Nie za bardzo. Konkursy bardziej dla tych "leniwych", bo czasami wystarczy kliknąć tylko "lubię to" pod jakimś zdjęciem i napisać "gotowe" . Małe szanse, że można coś wygrać. Jesli pod postem jest, załóżmy, 200 uczestników, to masz szanse raczej marne na wygranie, chociaż zdarza się, ze akurat to Ty jesteś zwycięzcą. Jestem żywym dowodem na to :D Dziś wygrałam w konkursie książkę "Anastasi. Krasnal, który stał się gigantem"... Mimo, że szanse są małe, warto spróbować ;)



Konkurs nr.2.
Tak, jak już napisałam lubię takie konkursy. Szansa, że wygrasz jest większa. Jeśli jesteś osobą pełną pomysłów, zapału do pracy i masz trochę wolnego czasu to warto próbować. Najczyściej taki konkurs polega na zrobieniu pracy np. jako tło dla danej strony lub odpowiedzi pisemnej na dane pytanie. Zauważyłam, że o wiele mniej ludzi bierze w takich konkursach udział. Nie dziwie się, jesli ktoś nie ma czasu ani pomysłu to rezygnuje z tego. Oczywiście, żeby wygrać praca musi się spodobać, wzruszyć, zachwycić, itp, autorów. Tutaj także mogę być przykładem, wygrałam m.in. autograf M.Kubiaka. Troche pracy ale warto!



Konkurs nr.3.
Podobnie jak w przypadku konkursów nr.2 , także trzeba wykonać pracę. Wybierane jest kilka prac, które poddane są ocenie innych. Teoretycznie powinno być tak, ze osoba wchodzi do albumu zwanego "Konkursem", ogląda wszystkie prace i głosuje na tą, która bardziej jej się podoba. Z doświadczenia wiem, ze jest zupełnie inaczej! Każdy z was, kto brał udział w takim konkursie, wie na czym to polega. Udostępnia się dane zdjęcie i prosi np.znajomych o tzw. lajki . Plusem takich konkursów jest to, że każdy (prawie) ma szanse, minusem natomiast to, ze nie jest to do końca uczciwe.



No i na koniec najlepsza część czyli nagrody.
Nagrody są różne, poprzez pocztówki, koszulki, autografy, piłki, książki, szaliki ,aż po spotkanie z siatkarzem (bardzo rzadko).




Podsumowując, myślę , ze warto brać udział w takich konkursach, czasami można wygrać na prawdę świetne nagrody,a takie coś cieszy. Pochwalę się tylko, że mi dotychczas udało się wygrać w różnych konkursach: książkę oraz w sumie 9 autografów siatkarzy. Dlatego zachęcam was do brania udziału!



KONIEC !


Ps. Mam nadzieję,że ktoś dobrnął do końca ;)
Pochwalcie się, wygraliście coś? a może macie inne zdanie na temat tego typu konkursów? czekam na wasze odpowiedzi w komentarzach poniżej ;)



2 komentarze:

  1. Też zdecydowanie najbardziej lubię te konkursy nr. 2. Dziś dowiedziałam się, że wygrałam autograf Mariusza Wlazłeg, właśnie w takim konkursie ;) W losowaniach i lajkach chyba nic nie wygrałam, bynajmniej teraz sobie nie przypominam. Ale właśnie w tych konkursach nr 2 oraz typerach udało mi się kilka rzeczy wygrać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ooo ;) to gratulacje ;D
    najłatwiej jest wygrać ;)

    OdpowiedzUsuń