Po wczorajszej wygranej z Effector'em, Jastrzębianie zapewnili sobie miejsce w półfinałach rozgywek PlusLigi. We własnej hali pokonali Kielczan 3:0 (25:19, 25:22, 25:18) i tym samym w rywalizacji do trzech zwycięstw zdobyli decydujący i ostatni punkt (3:2). MVP spotkania został Michał Łasko, zawodnik, który zdobył w sumie 23 punkty i na swoim koncie zapisał 2 asy serwisowe. Jego skutecznośc wynosiła aż 62%...
Pierwszy set od początku należał do gospodarzy. Od samego początku dominowali i utrzymywali kilku punktowe prowadzenie. Podczas pierwszej przerwy technicznej, tablica pokazywała wynik 8:5 dla gospodarzy. Gdy pomarańczowi prowadzili 12:8 , o czas poprosił szkoleniowiec Efeector'a Dariusz Daszkiewicz. Po niej rywale bardzo szybko odrobili straty i tym razem to trener Jastrzębskiego Węgla był zmuszony wziąść czas. Po chwilowej przerwie, gra gospodarzy bardzo szybko wóciła do normy i zów siali postrach pod siatką. Skuteczna gra Michała Łasko pozwoliła na objęcie prowadzenia i dała druzynie pierwszą piłkę setową (24:19) Pierwszą partie zakończył nieudany atak Dangera, który widząc podwójny blok zaatakował w siatkę.

Mecz mógł sie podobać. Kilka na prawdę dobrych akcj, momentów, które zapierały dech. Walecznośćbyła widoczna po obydwóch stronach siatki. Nikt nie chciał odpuścić bo dla każdego był to wazny mecz. Liczyło się tylko jedno: zwycięzyć, za wszelką cenę.
Kibice zrobili prawdziwe "show" w Jastrzębskiej Hali Sportowej. Dopingowali siatkarzy najgłośniej jak potrafili a co za tym idzie, skutecznie. Wśród kibiców mozna było zobaczyć twarze siatkarzy z Kędzierzyna-Koźla m.in. Marcina Możdzonka. To właśnie oni zmierzą się w połfinale rozgrywek PlusLigi.
Jastrzębski Węgiel – Effector Kielce 3:0 (25:19, 25:22, 25:18)
Jastrzębski Węgiel:
Łasko, Gierczyński, Tischer, Holmes, Kubiak, Bontje, Wojtaszek (libero) oraz Malinowski, Martino, Violas.
Effector Kielce:
Zniszczoł, Milczarek, Kokociński, Danger, Penczev, Kozłowski, Sufa (libero) oraz Józefacki, Pająk, Orczyk.
Jeszcze dziś dowiemy się z kim zagrają siatkarze z Bydgoszczy. Już o 18:00 w Rzeszowie rozpocznie się ostatni mecz pomiedzy Resovią a Skrą Bełchatów. W rywalizacj do trzech zwycięstw, na ten moment jest wynik 2:2. Atutem dla Rzeszowian będzie na pewno mozliwość zagrania we własnej hali, co dla Bełchatowian może być lekką przeszkodą. Ale Bełchatowianie nie odpuszczą, więc bedzie ciekawie.
A jak Wam się podobał mecz? Zadowoleni z wyniku? Jak myslicie kto jako ostatni dołączy do grona "czwórki najlepszych"?
Mi szczerze to bardzo, liczyłam na szybką wygraną JW i tak też się stało... ;)
czekam na wasze opinie, piszcie komenatrze ;)
pamiętajcie, że w zakładce "wasze opinie + prośby" możecie pisać to co wam rodzi się w głowie w związku z moim blogiem. Czekam na wasze uwagi ;)
Liczyłam na dłuższy mecz, ale narzekać nie będę :) Fajnie, że Kielczanie walczyli do końca, szkoda, że przegrali tego drugiego seta :(
OdpowiedzUsuń